Forum Gildia Muz - Forum Literackie Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Pierwszy kasztan

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gildia Muz - Forum Literackie Strona Główna -> Poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pokrzywa




Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: baszta przy wejściu do Piekła. Za bramą, pierwsza na lewo.

PostWysłany: Sob 19:31, 20 Wrz 2008    Temat postu: Pierwszy kasztan

Jeju, udało mi się znaleźć coś wcześniejszego niż Jesień. Chyba jeszcze bardziej przepoetyzowany. Tematycznie kompletnie bez jakiegokolwiek przejawu oryginalności. Ale jak dla mnie, to jest w tym coś sympatycznego. Może dlatego, że kasztany zawsze wywołują u mnie refleksje i zawsze zachowuję ten pierwszy.
___________________________

Pierwszy kasztan spadł z drzewa
Miękki szept jesiennych barw zwiastując
Płaszcz ciepły myśli już ogrzewa
Bez niego by zmarzły na kamień

Deszcze siąpią z nieb nieprzerwanie
Buty słowom mocząc nieustannie
W senne koty zapadają dumanie
Siedząc na kolanach porcelanowej pani
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kate-rama




Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: a bo ja wiem

PostWysłany: Nie 16:38, 04 Sty 2009    Temat postu:

Tak, masz rację - jest w tym coś sympatycznego. Wrażliwość na przykład. Zgodnie z moją teorią niektórzy ludzie zawsze umieją zobaczyć coś w czymś, są też inni, którzy widzą nie zawsze i tylko po wspomagaczach.

Po przeczytaniu kłębią mi się w głowie ciepłe myśli, jest tu jesień, miękkie materie i chłód porcelany. Rytm wciąga i każe trwać aż do końca i zostaje później taką miłą refleksją, rymy wydają się zupełnie ładne - tyle że ja wiem, iż to sprytny myk; drzewa-ogrzewa i nieprzerwanie-dumanie wyciągnięte z wiersza i postawione pod murem nie bronią się zupełnie, ale wplecione w tekst zdają się kulić i prawie nie przeszkadzają.

Inwersje na porządku dziennym i mogą być, o ile są uzasadnione. Nie wszystkie są. Na przykład "miękki szept jesiennych barw zwiastując" wystarczy, by się zadziwić, podobnie "płaszcz ciepły" - po jakie licho płaszcz ciepły zamiast ciepły płaszcz? Inne pasują do klimatu i brzmią bardzo miło.

Nie lubię tutaj też "nieb". Równie dobrze możesz dać po prostu "nieba".

Podsumowując - podoba mi się taka inna Pokrzywa, w ogóle w każdym tekście postać Autora odbiega od wyobrażeń, jakie sobie uroiłam czytając na przykład komentarze i pozostałe wypowiedzi. To chyba dobrze. Zastanawiam się też, czy aby klimat w wierszu nie popada chwilami w klimaciarstwo - deszcz i barwy jesieni, dumanie... Z drugiej strony - niby krótko, a trochę można pointerpretować.

Na tak! Miło było.

pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TmK




Dołączył: 16 Kwi 2013
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:13, 18 Kwi 2013    Temat postu:

Bardzo sympatyczny wiersz. I nieźle ułożony. Ładnie ubrałaś tą jesień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Gildia Muz - Forum Literackie Strona Główna -> Poezja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin